środa, 10 grudnia 2014

6.

Zostaliśmy w Wiedniu jeszcze przez jeden dzień. Trochę pozwiedzaliśmy miasto, ale i tak za mało mieliśmy czasu by cokolwiek wartościowego zobaczyć.
Kiedy wróciliśmy do Londynu spotkałam się z moją najlepszą przyjaciółką.
- Twoi rodzice są najlepsi pod słońcem. - powiedziała Ally kiedy stałyśmy w kolejce po naszą ulubioną kawę w Starbucksie.
- Tak. - uśmiechnęłam się. - Dostałam najlepszy prezent pod słońcem.
Zamówiłyśmy sobie caffe latte na wynos. Gdy wychodziłyśmy wpadłam na kogoś i wylałam na siebie kawę.
- Cholera! - krzyknęłam i spojrzałam na swoją bluzkę.
- Przepraszam! - usłyszałam męski głos, który brzmiał znajomo.
- Zobacz co narobiłeś!
Podniosłam wzrok na chłopaka. Zatkało mnie. Okazało się, że wpadłam na Nialla Horana.
- Pamiętam Cię skądś... Ah tak! Maddie! - uśmiechnął się.
- Tak. - odpowiedziałam. - To ja.
Ally stała obok i się śmiała z zaistniałej sytuacji.
- Zaczekajcie tu chwilę. - powiedział i zniknął w Starbucksie. Po chwili wyszedł z czterema kubkami.
- Proszę. - podał nam trzy z nich. - Odkupiłem Ci kawę i macie w ramach przeprosin gorącą czekoladę.
Uśmiechnęłam się.
- Dziękujemy. - powiedziałam. - Tak właściwie to jest Ally, moja najlepsza przyjaciółka.
- Miło mi Cię poznać. - zwrócił się do niej.
- Mi również. - odpowiedziała.
- Musimy już lecieć. - powiedziałam. - Do zobaczenia!
Złapałam Ally za rękę i pociągnęłam ją w kierunku mojego domu.
- Jezu! Niall Horan wylał na Ciebie kawę!
Przewróciłam oczami. Spojrzałam na swój kubek i dostrzegłam napisany małymi literkami numer telefonu. Koło niego było dopisane " Zapraszam na kawę w piątek. Niall x ". Uśmiechnęłam się i zapisałam szybko numer w komórce.
- Ally, słuchaj, mama napisała bym szybko wróciła do domu. Spotkamy się jutro w szkole. - przytuliłam ją i poszłam szybko do domu. Weszłam do pokoju i złapałam szybko laptopa w rękę. Zalogowałam się na Twittera i napisałam "Spotkałam Nialla ixksdkskdfmf". Nie minęło pięć minut jak moje interakcje się obudziły.
@NiallOfficial: @maddxnall miło było Cię znowu spotkać x :)
Myślałam, że padnę na zawał. Nie wiedziałam co mam mu odpisać. Zastanawiałam się gdzieś z dziesięć minut i gdy miałam mu odpisać dostałam wiadomość na priv.
@NiallOfficial: mam nadzieję, że Cię nie wystraszyłem.
Maddie! Opanuj się!
@maddxnall: nie :) wszystko ok :) właśnie miałam Ci odpisać
@NiallOfficial: już się bałem :) to jak z piątkiem?
@maddxnall: jeszcze nie wiem, a co? :)
@NiallOfficial: tak pytam :) miło by było Cię spotkać w trochę innych okolicznościach :)
@maddxnall: nawzajem :) myślę, że mogę się z tobą spotkać :)
@NiallOfficial: w takim razie widzimy się w piątek :) wyślij mi adres smsem. Będę po ciebie około 18. x
Idę na randkę z Niallem Horanem.